wtorek, 5 maja 2009

czytam cz.2 Charles Bukowski "Kobiety"

po bardziej ambitnej książce czas na trochę prymitywnych żartów. stary zbok wciąż w formie. znowu widzimy świat oczami Henry'ego Chinaskiego, który po 14 latach rzucił pracę na poczcie i wrócił do pisania. i od razu zgłosiły się kobiety, pierwsze od dobrych kilku lat. i to one są bohaterkami opowiadań. dużo cynicznego spojrzenia na świat, dużo świntuszenia, trochę obrazów przygnębionego i zrezygnowanego człowieka zmęczonego życiem. książkę się kapitalnie czyta, choć nie jest taka płytka jakby się wydawało po fragmentach (w każdym opowiadaniu Henry upija się do nieprzytomności lub gorzej oraz zdobywa kolejne kobiety). wczoraj popłakałem się ze śmiechu w kilku momentach. polecam fanom Charlesa

3 komentarze:

  1. Kobiety to jedna z jego najlepszych rzeczy. polecam tez z szynka raz, faktotum, szmirę (!!!!) oraz zapiski starego swintucha.

    OdpowiedzUsuń
  2. wszystko, co wymieniles, juz czytalem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja nie mogę nigdzie zanleźć tej książki :( Pomijam księgarnie, bo nakłąd jest już wyczerpany, ale w żadnym ze Szczecińskich antykwariatach tego nie było, a jeden Pan, śmiał zapytać, czy to jakis romans oO

    OdpowiedzUsuń